Candice Huffine uważa, że ​​strefy komfortu są przereklamowane. „Pod koniec 2015 roku mój mąż zachęcił mnie do podjęcia decyzji noworocznej” — mówi modelka. „Zacząłem powoli, biegając milę dziennie, ale nie codziennie. Kiedy zacząłem czuć się komfortowo, poszedłem trochę dalej”. Po drodze wyrzucała z siebie szepty zwątpienia. „Bałem się tego. Czułem, że moje ciało nie jest ciałem biegacza. [Myślałem], że będę wolny.” Ale kiedy przekroczyła linię mety Maratonu Bostońskiego w 2017 roku, „Powiedziałam sobie, że nigdy więcej nie powiem, że nie mogę czegoś zrobić. To było trudne i przerażające i najbardziej satysfakcjonująca rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłem.

POWIĄZANE: Model zasad mody Candice Huffine zawsze się łamie

Dziś Huffine chce, aby każda kobieta definiowała dobre samopoczucie na własnych warunkach, niezależnie od tego, czy chodzi o bieganie, czy po prostu uczenie się, jak powiedzieć „nie”. „Nie sądzę, że musisz biec w maratonie, aby mieć połączenie ze swoim ciałem. Dbanie o siebie to eksploracja samego siebie — wszystko, co ci się wydaje, jest idealne”. Tutaj, jej sekrety dbania o siebie, aby zachować dobrą kondycję i czuć się jak najlepiej — są dokładnie tak samo powiązane i luksusowe jak można by się spodziewać.

click fraud protection

„Zawsze daję sobie jeden mały spritz Le Labo przed treningiem [więc] czuję się słodka, świeża i czysta. To doprowadza mojego męża do szału!”

„Uwielbiam Great Jones Spa w Nowym Jorku, ponieważ ma dobrą strefę wypoczynkową i możesz wskoczyć do łaźni parowej lub sauny, czekając na zabiegi. Widzę wiele gangów dziewczyn, które odpoczywają i robią z tego dzień.

„Jestem frajerem zimnego naparu. Żyję z tego. Nawet jeśli jest źle, jest dobrze”.

„Lubię ciężki, spocony trening i dobrą lekcję jazdy na rowerze. Przyprowadzenie przyjaciela pomaga. Mam dwóch, których chwytam w niedzielne poranki, a my [na przemian] między Flywheel a SoulCycle.”

Jako nowy biegacz, Huffine mówi: „Upubliczniam swoje intencje w mediach społecznościowych, aby ponosić odpowiedzialność. Chciałam też zainspirować inne kobiety i sprawić, by inne kobiety mnie zainspirowały.”

Nie znajdziesz jej chodzącej na siłownię z wyprofilowanymi policzkami. „Używam Glossier Boy Brow, kiedy potrzebuję koloru i przezroczystego żelu, jeśli tylko biegam. Ale jestem znany z tego, że podczas wyścigu używam wodoodpornego tuszu do rzęs, ponieważ robisz tyle zdjęć”.

Jej marki odzieży sportowej, Dzień/Wygrana, żartuje Huffine: „Jestem założycielem, projektantem, modelem, bookerem, a czasem cateringiem”.