Vin Diesel'Miłość do muzyki nie jest tajemnicą. On jest zawodowiec w breakdance, nie boi się synchronizacja ust do niektórych Katy Perry, a ostatnio zaśpiewała część „Do zobaczenia ponownie” na rozdaniu nagród People’s Choice Awards na cześć Paul Walker. Ale pomimo tego wszystkiego Diesel nie wystąpił jeszcze z chórem gospel – to znaczy do tej pory.
Gwiazda akcji zrobiła sobie przerwę od filmowania xXx: Powrót Xander Cage w zeszłym tygodniu zaśpiewała pasjonujące wykonanie standardu gospel „Oh Happy Day” z chórem Sharon Riley i Faith Chorale. W filmie uchwyconym w tej chwili Diesel wyjaśnia, że włączył chór do filmu po śnie, który miał, i że on i Samuel L. Jackson kręcili scenę w kościele, w którym on i chór byli w tym dniu.
„Moim marzeniem zawsze było mieć pewność siebie, by śpiewać w chórze” – ujawnia Diesel, zanim rozpocznie piosenkę.
A Diesel z pewnością nie jest pozbawiony pewności siebie. Aktor ryczy główny wokal, a nawet uderza ręką w ambonę, gdy chór go wspiera. Może nie brzmieć jak ten dzieciak z Siostra Akt 2, ale Diesel zdecydowanie ma ducha.