Pandemia zainspirowała wiele ciekawych domowych eksperymentów, od bitej kawy, po zakwas, po… DIY farbowanie włosów. Mniej więcej w tym samym czasie ludzie zaczęli oczyszczać półki sklepów spożywczych z drożdży, wirtualnych akupunktura zaczęło być czymś, szczególnie wśród stałych klientów korzystających z akupunktury, a także osób z odnowionym stresem, którzy chcieli dodać akupunkturę do swoich rutynowych zabiegów zdrowotnych.
Mimo że niektóre placówki akupunktury otworzyły się z dodatkowymi środkami ostrożności, trend akupunktury Zoom trwa nadal, szczególnie wśród osób z obniżoną odpornością i zamkniętych w swoich domach podczas kwarantanny lub przebywających w obszarze, w którym akupunktura nie jest łatwo dostępna do dyspozycji. Chociaż istnieje niewielki procent lekarzy, którzy dają pacjentom małe igły, zwane pinezkami, aby faktycznie ćwiczyć akupunkturę na wielu z nich korzysta z sesji cyfrowych, aby edukować pacjentów na temat unikalnych punktów akupunkturowych na ich własnych ciałach, które mogą prowadzić do optymalnego leczenia. Ta praktyka jest znana jako akupresura.
Tradycyjnie zabieg akupunktury na osobę to zaprojektowany, aby rozwiązać problemy, od alergii przez migreny po ból pleców. Lekarz użyje serii cienkich igieł do stymulacji różnych punktów akupunkturowych, które mogą pomóc w poprawie funkcjonowania określonego układu (np. układu pokarmowego). W większości stanów akupunkturzyści muszą mieć certyfikat lub przystąpić do testu Krajowa Komisja Certyfikacji Akupunktury i Medycyny Orientalnej aby móc ćwiczyć w dowolnym charakterze.
Na normalnych zasadach Badania odkrył, że akupunktura może pomóc w regulacji odporności poprzez zmniejszenie stanu zapalnego w organizmie. Dowód pokazuje również, że akupunktura może odgrywać aktywną rolę w leczeniu depresji poprzez uderzanie w punkty akupunkturowe, które, jak się uważa, usuwają zastałą energię z organizmu. Podczas globalnej pandemii te problemy zdrowotne są dla wielu najważniejsze.
Ale akupunkturzyści wierzą, że praktyka akupunktury jest również wyjątkowa dla osób i ich specyficznych dolegliwości – dla na przykład niektórzy mogą spotkać się z akupunkturzystą w celu złagodzenia stresu, inni w celu rozwiązania określonego bólu stawów lub kombinacji zagadnienia. „Wyzwania i sposób postępowania każdego pacjenta są wyjątkowe. Potrafię leczyć objaw niemal natychmiastowo złagodząc ból, ale żeby wyleczyć, muszę znać jego przyczynę. Aby leczyć, muszę cię poznać” – mówi Juhi Singh, licencjonowany akupunkturzysta, chiński zielarz i założyciel Centrum Juhi-Asha w Nowym Jorku.
POWIĄZANE: Jak właściwie działa akupunktura?
Kiedy w marcu akupunkturzyści nie mogli osobiście spotkać się ze swoimi klientami, szukali sposobów skontaktowania się z nimi i ich indywidualnymi problemami ze zdrowiem psychicznym i fizycznym. Zoom wydawał się naturalny, ponieważ prawie każdy inny lekarz przeniósł się na platformę wideo do wizyt telezdrowia. W przypadku niektórych pacjentów wirtualne odprawy umysł-ciało zapewniały pewne pozory struktury podczas kwarantanny, mówi Gabriel Sher, dyrektor akupunktury w ORA w Nowym Jorku.
Oczywiście, Sher zauważa, że typowe dla domu rozrywki (psy, które muszą wyjść na zewnątrz, dzieci, które pojawiają się w pokoju) nie koniecznie stworzyć takie samo nieskazitelne, uspokajające środowisko jak ORA, ale najważniejsza jest regularność praktyki rzecz. Praktycy ORA rozpoczynają swoje wirtualne sesje od dogłębnej oceny diety, trawienia, snu klienta nawyków i zdrowia emocjonalnego, a także poprowadź ich do korzystania z akupresury, naciskając niektóre punkty akupunktury pięć razy i godzina. Dostarczają również pacjentom, z których około połowa była nowa w ORA podczas kwarantanny, w narzędzia takie jak nasiona do uszu, których nie ma wiele jest większy niż pieprz i może być przyklejony do różnych punktów na uszach, które są gorącym punktem połączenia zdrowia psychicznego, wyjaśnia Sher. (Uważa się, że akupunktura ucha jest pomocna, ponieważ stwierdzono, że akupunkty na uszach docierają do obszaru mózgu, który reguluje reakcję emocjonalną, zgodnie z Badania w dzienniku Akupunktura medyczna.)
Tkane ciała, grupa wsparcia cyfrowego rodzicielstwa i praktyka akupunktury, również wdraża akupresury z wirtualnymi klientami. Sesje rozpoczynają się od długiej konsultacji historii zdrowia pacjenta przed lekarzem rozmawia przez akupunkty na ciele, aby celować i pomaga pacjentowi rozpoznać i naciskać na te punkty.
Alexandra Garcia, licencjonowana lekarka akupunktury i medycyny chińskiej oraz współzałożycielka Woven Bodys, odkrył, że wirtualna praktyka akupresury jest szczególnie skuteczna podczas porodu i porodu ustawienia; Przedmiotem jest zdolność akupunktury do skracania czasu trwania porodu, a nawet łagodzenia bólu niektórych studiów. Ponieważ wiele szpitali i ośrodków porodowych nie dopuszcza dodatkowych osób, takich jak akupunkturzyści, na salę porodową z powodu COVID-19 ograniczenia, wyznaczona osoba wspierająca (partner przy porodzie lub położna) może wkroczyć, odebrać telefon i pomóc w osiągnięciu punktu akupunkturowego u danej osoby rodząc. Nawet po pandemii Garcia przewiduje kontynuowanie tej wirtualnej metody dla ciężarnych pacjentek, tak aby praktykujący akupunkturę nie zakłócał środowiska porodowego. Wirtualna akupunktura to także świetne narzędzie dla rodziców po porodzie, gdy czas jest ograniczony i łatwiej jest wskoczyć na rozmowę telezdrowotną z noworodkiem w domu – dodaje Garcia. Ponadto pacjenci mają wtedy władzę nad własnym ciałem i wiedzę, aby samodzielnie ćwiczyć techniki akupresury w swoim własnym czasie.
Inne praktyki dają pacjentom jeszcze większą sprawczość. Steven Mavros, licencjonowany lekarz medycyny chińskiej i właściciel Centrum Sztuki Uzdrawiania w Filadelfii, zdecydowała się w marcu na wirtualizację, aby zachować rutynę pacjentów z regularnymi wizytami. Ma wielu pacjentów z niepłodnością (akupunktura może być korzystna dla niektórych osób próbujących zajść w ciążę, ponieważ może zwiększyć przepływ krwi do jajników, mówi Mavros), którzy mogą stosować ścisły harmonogram zapłodnienia in vitro lub inseminacji i nie chcą tracić cennego czasu. Lauren, pacjentka Healing Arts Center z Avondale w Pensylwanii, która zaszła w ciążę na początku pandemii, nie chciała przerwać jej regularne leczenie lub ryzykować narażeniem na kontakt z wirusem podczas osobistej sesji z powodu jej historii nawracającej ciąży strata.
Źródło: dzięki uprzejmości
W przypadku sesji wirtualnych Healing Arts Center rozsyła pinezki prasowe, które są malutkie, stanowią sześć dziesiątych milimetrowe igły, przymocowane do czegoś, co wygląda jak mały okrągły gumowy bandaż, który pacjent może nacisnąć w ich skórę. Pacjenci z wcześniej zarezerwowaną sesją telezdrowia otrzymują tylko wystarczającą ilość pinezek prasowych do wykorzystania podczas czas trwania sesji telezdrowia, pod nadzorem licencjonowanego akupunkturzysty Mavros mówi. Specjalnie instruuje pacjentów, aby wepchnęli pinezki do punktu oddalonego od żyły lub tętnicy. Na przykład, aby leczyć nudności, a nie punkt na spodzie nadgarstka, zamiast tego zaleca pacjentom włożenie pinezek na górnej części nadgarstka, aby omijać wszelkie żyły lub ścięgna. A ze względu na rozmiar igły w ogóle jej nie czujesz — ledwo przebija naskórek, zewnętrzną warstwę skóry, dodaje. Biorąc pod uwagę, jak płytkie są nakłucia, nie ma dużego ryzyka, że wszystko zwariuje, dodaje.
„Jedynym efektem ubocznym, który mogłem zobaczyć, jest to, że może podnieśli go o milimetr lub dwa i nie ma to tak dużego efektu, ani nie powoduje małego siniaka”. To użycie Jednak pinezki prasowe podawane przez pacjentów nie pozostały niesprawdzone przez społeczność zajmującą się akupunkturą – a lekarze w niektórych stanach nie są w stanie wysłać ich do domu z pacjentami w wszystko.
„Są być może scenariusze, w których chciałbym użyć pinezek prasowych, ale w stanie Nowy Jork nie jesteśmy w stanie dać ich klientom do użytku domowego” – mówi Garcia. Z dużej ostrożności mówi, że nie dostarczy pacjentowi czegoś, co mogłoby przekłuć skórę podczas wirtualnej sesji. „Nie chcę przez to powiedzieć, że to niewykonalne. Mam kolegów spoza Nowego Jorku, którzy używają pinezki w prasie” – mówi Garcia. „Myślę, że są świetnym pośrednikiem, ponieważ nie są to całkowicie pełne igły”.
Juhi Singh mówi, że pod żadnym pozorem nie dawała pacjentom żadnych igieł do zabrania do domu. „Jestem świadomy wirtualnych praktyków używających mniejszych igieł przyklejonych do gumowych dysków podczas sesji z przewodnikiem, ale nie mam widziałem je, [więc] nie mogę powiedzieć, czy mniejsza igła ma mniejszy potencjał do wyrządzenia szkody, a nawet potencjalnego zysku ”, Singh mówi. „Akupunktura w wyszkolonych rękach to umiejętność medyczna, o stopniu medycznym, podawana w ściśle sterylnych warunkach” – dodaje. Zamiast przekłuwać skórę sugeruje pracę na akupunktach z samodzielną akupresurą, aby być bezpiecznym.
Igły czy bez igieł, jest zbyt wcześnie, aby stwierdzić, czy sesje cyfrowe są tak samo skuteczne, jak sesje osobiste praktyka, mówią praktycy, i wciąż potrzeba więcej badań na temat korzyści płynących z wirtualnej akupunktury Gotowe. Steph, długoletni klient Healing Arts Center z Filadelfii w Pensylwanii, który korzysta z sesji Zoom tak często, jak to możliwe, ponieważ ma cukrzycę typu I i jest bardziej zagrożona powikłaniami COVID-19, mówi, że wirtualny sesje są prawie tak skuteczne, jak bycie osobiście. „Nie sądzę, że jest to tak ważne, jak igły są mniejsze” – mówi. Chociaż docenia czas przeznaczony na medytację po sesji, czuje, że jej zastosowanie nawet jeśli jest prowadzony przez praktyka, naturalnie nie będzie tak dokładny, jak dokładne umieszczenie przez praktyka igły.
POWIĄZANE: Próbowałem akupunktury twarzy — i to było niesamowite!
Ale te wirtualne wizyty mogą zapewnić pacjentom przestrzeń do kontaktu z ich zdrowiem psychicznym i fizycznym, a także przestrzegać rutyny, podczas gdy pandemia COVID-19 szaleje. Stacy of Pitman, N.J., pacjentka Healing Arts Center w Filadelfii, niedawno zdiagnozowano niepokój i poczuła, że wirtualne leczenie, a konkretnie chwyty prasowe, pomogły jej opanować niepokój kontrola. Nacisnęła pinezki, które według Mavrosa można wygodnie pozostawić w uszach na tydzień przez maksymalną skuteczność, za każdym razem, gdy zaczynała odczuwać niepokój, a uczucie to zaczynało się rozpraszać, ona mówi.
Alexa, pacjentka ORA w Nowym Jorku, uważała, że narzędzia do akupresury, których nauczyła się podczas wirtualnych sesji, były przydatne, aby dowiedzieć się więcej o tym, co działa na jej własne ciało. „Wcześniej nie wiedziałem zbyt wiele o akupresurze, a teraz wiem, na czym należy się skupić, gdy mam mdłości lub stwierdzam, że muszę się skupić. Dodatkowo dowiedziałam się o niektórych na plecach na stres i napięcie mięśni, z którymi mój partner był w stanie mi pomóc” – mówi.
Ważną częścią praktyki jest to, że sami pacjenci mają dostęp do tych punktów akupunkturowych, które, jak pokazują badania, mogą leczyć niektóre dolegliwości – nawet jeśli na razie jest to tylko ekranowanie. „To przesuwa nacisk z tego, że jest to coś, w którym cała odpowiedzialność spoczywa w rękach praktykującego, a igły są tą magiczną rzeczą” – mówi Garcia. „Zamiast tego dajemy narzędzia pacjentowi, który musi być dostrojony do pracy, którą próbuje wykonać ciało”.