Kiedy Jaime King urodziła drugiego syna Leo Thames, jej noworodek miał już poważną reputację uliczną... jego matka chrzestna jest Taylor Swift, w końcu. Więc kiedy przyszło do zaprojektowania pokoju dziecinnego dla niego i starszego brata Jamesa Knighta, King nawiązał współpracę z Krąg krykieta, internetowe źródło informacji dla nowych mam oraz RH Niemowlę i dziecko stworzyć przestrzeń tak elegancką, jak i funkcjonalną. „Jaime i ja byliśmy w ciąży i jednocześnie projektowaliśmy nasze żłobki, co sprawiło, że współpraca była łatwa i szczególnie przyjemna w wymianie wskazówek i pomysłów” Rachel Blumenthal, założyciel i dyrektor generalny Cricket's Circle, powiedział W stylu. Cel? Aby ponownie wykorzystać istniejącą nasłoneczniony pokój Kinga w przestrzeń, która może być wykorzystywana jako pokój dziecięcy, biuro i pokój rodzinny. Przeczytaj wskazówki, które King podzieliła się z Cricket's Circle na temat jej filozofii wystroju.
„Dość szybko zdałem sobie sprawę, że na blogach i na Pintereście brakowało tego, jak współcześni rodzice mogą włączyć rosnącą rodzinę na mniejszej przestrzeni. A pobyt w naszym domu – historycznym domu z połowy stulecia z niesamowitą energią – oznaczało, że nasze… słoneczny pokój zamieniony w żłobek piękny, elegancki i szykowny… i bez nadmiaru zabawek, które mogłyby pójść ignorowane. Dzieci nie potrzebują miliona rzeczy do zabawy”.
„Ludzie idealizują ogromny dom, ale dla mnie, jeśli żadna część domu nie jest używana, wydaje się to stratą energii i przestrzeni. Ale żeby mała przestrzeń działała, musisz pilnie oczyszczać i dawać darowizny. To znacznie ułatwia pracę, myślenie i oddychanie – im więcej zbieramy, gromadzi się w podświadomości. Po prostu wyczyść to! Jeśli skończysz, przekaż darowiznę i ruszaj dalej! To bardzo ważne, aby wychowywać swoje dzieci, aby zrozumiały, że nie chodzi o posiadanie wielu rzeczy. Jeśli masz mniej rzeczy, bardziej je pielęgnujesz”.
„Pewnego dnia moi przyjaciele i ja spędzaliśmy czas na kanapie, podczas gdy James Knight malował i po prostu cieszył się przestrzenią – to mnie naprawdę uszczęśliwiło. Czuję, że mieścimy się we wszystkich rzeczach, które chcieliśmy, i nadal jest to funkcjonalna piękna przestrzeń dla dziecka”.