Stefanie Michaels nie mogłaby być bardziej wdzięczna za udział w Święcie Przyjaciół w tym roku.

Los Angeles przez całe życie jest ekspertem w dziedzinie podróży, która odwiedziła ponad 50 krajów i na bieżąco informuje swoich licznych fanów online o swoich podróżach PrzygodyDziewczyny.com, ale nie pojedzie na Święto Dziękczynienia. „Jestem fanką Friendsgiving każdego roku, ponieważ dla mnie przyjaciele to rodzina, z którą wybraliśmy świętować” – mówi, dodając, że pandemia COVID-19 „pomogła utrwalić ten ideał”.

Michaels mieszka w dużym mieście pełnym przeszczepów z całego świata. Ma bardzo mało rodziny, "ale nawet gdy moi rodzice byli w pobliżu, zawsze miałem słabość do przyjaciół, którzy nie mogli odwiedzać swoich rodzin podczas wakacji. Nigdy nie chciałem, żeby ktokolwiek czuł się samotny”. W 2020 r., kiedy wielu walczyło na imprezach Zoom lub mniejszych rodzinnych spotkaniach, zorganizowała w swoim domu Friendsgiving na świeżym powietrzu. W tym roku zamiast pędzić na Bora Bora lub wyruszać na inną egzotyczną przygodę, znów będzie świętować z przyjaciółmi.

Mówi, że ludzie tacy jak ona „zdali sobie sprawę, że przyjaciele są dalszą rodziną”, a marki detaliczne nawet zauważyły ​​ten trend. „Udaj się do dowolnego sklepu, a znajdziesz wszystko, od ubrań po produkty domowe z napisem „Friendsgiving”. To mówi wszystko!” Rzeczywiście, pobieżne wyszukiwanie ujawnia „Gobble Til You Wobble” kubki w Party City, całe Przyjaźnie papierowa zastawa stołowa w Target, "Szczęśliwych Przyjaciół" Świeczka Yankee (o zapachu snickerdoodles dyniowych wypełnionych cynamonem i wanilią) oraz pomysłów na strój na Friendsgiving o godz. Nordstrom.

Przyjaźnianie się nie jest niczym nowym. Od dawna jest to trend wśród osób, które dopiero wychodzą z college'u lub tych, którzy są daleko od rodziny podczas wakacji. Ale szczególnie okoliczności związane z tym okresem świątecznym są idealną burzą, aby Friendsgiving w końcu stał się dorosłym (i akceptowalnym!) sposobem na obchodzenie listopadowego święta. Czy to z powodu obaw zdrowotnych związanych z trwającą globalną pandemią, brakiem zainteresowania w kontaktach z członkami rodziny, którzy mają ścierną polityczną lub społeczną widoki lub niechęć do podróżowania przez zatłoczone lotniska, ludzie mówią „nie, dzięki” tradycyjnemu Świętowi Dziękczynienia i decydują się świętować z przyjaciele.

„Nie zdziwiłbym się, gdyby to był największy dotychczas rok Friendsgivings” – mówi Kyle Potter, redaktor naczelny Oszczędny podróżnik, witryna z ofertami podróży i lotów. „Najwyraźniej jeszcze nie przeszliśmy przez pandemię, a niektóre cechy naszego życia przed COVIDem (takie jak podróżowanie na święta) nie wróciły do ​​​​normalności”.

Według Pottera „latanie nad Świętem Dziękczynienia może być absolutnym koszmarem opóźnień i odwołań. W ciągu ostatnich kilku miesięcy widzieliśmy, jak linie lotnicze załamują się, odwołując setki, a nawet tysiące lotów w ciągu zaledwie kilku dni”. coś w rodzaju wymówki: „Linie lotnicze musiały być znacznie mniejsze, aby przetrwać spowolnienie podróży podczas pandemii. Ale teraz podróże wracają do siebie, a linie lotnicze są zbyt rozciągnięte, aby poradzić sobie z gwałtownym wzrostem liczby podróżnych – a żaden wzrost nie jest większy niż Święto Dziękczynienia i ferie zimowe – mówi Potter.

POWIĄZANE: Tak to jest pracować jako stewardesa podczas COVID

Złowieszcze dodaje: „Migają znaki ostrzegawcze: to może być brzydki tydzień, jeśli wsiadasz do samolotu”. Każdy, kto spędził godzin na lotnisku, gdzie nie ma nic poza mieszanką szlaków z Hudson News wie, że to wystarczający powód, aby upiec ptaka swoim przyjaciele. Ale unikanie piekielnych podróży to nie jedyna motywacja do bycia ze znajomymi w tym roku. Niektórzy wskazują na proces ponownej oceny, który miał miejsce w ciągu ostatnich 20 miesięcy.

„W uroczystościach rodzinnych zawsze kryje się poczucie obowiązku. Uroczystości z okazji Dnia Przyjaźni są bardziej autentyczne”.

Źródło: InStyle

38-letni Bob, który poprosił o nieujawnianie swojego nazwiska, przeszedł w połowie pandemii rozpad, a następnie ujawnił się swojej rodzinie. Nie zareagowali dobrze.

„To pierwsze Święto Dziękczynienia, w którym wyszłam z szafy” – mówi mieszkaniec Missouri. „Kiedy wyszedłem, powiedziano mi, że nie powinienem przychodzić na więcej imprez rodzinnych”. Ból tego odrzucenie jest łagodzone przez fakt, że Bob tak naprawdę nie może się doczekać bycia z przyjaciółmi, których on uwielbia. Chociaż w minionych latach zawsze trafiał na rodzinne obiady, od czasu do czasu zatrzymywał się na Friendsgivings, podziwiając kontrast w atmosferze. „Naprawdę pokochałem tę energię. Uroczystości rodzinne zawsze kryją w sobie poczucie obowiązku. Uroczystości z okazji Dnia Przyjaźni są bardziej autentyczne” – mówi.

Rodzina Boba nie sprawia, że ​​czuje się mile widziany, a on mówi, że nie wykazują wystarczającego zaniepokojenia możliwą infekcją COVID-19. Nie zobowiązali się do noszenia masek ani brania innych środki ostrożności podczas pandemii. Ale Bob i jego przyjaciele są wszyscy zaszczepieni, a ich zgromadzenie będzie małe, ale nie mniej radosne; znają się od dziesięciu lat, a wielu z nich doświadczyło ostatnio podobnych problemów w rodzinie i związkach, jeszcze bardziej zbliżając ich do siebie.

Bob nie jest osamotniony w swojej wdzięczności za spędzanie czasu z ludźmi, których naprawdę lubi. Wśród wielu sposobów, w jakie pandemia koronawirusa dotknęła Stany Zjednoczone, zaletą, na którą wielu może wskazać, jest znalezienie jasność wokół własnych rzeczywistych potrzeb, pragnienia i cele. Ludzie opuszczają niesatysfakcjonujące miejsca pracy w Wielka rezygnacja, zmniejszając lub rozbudowując swoje domy podczas szaleństwa na rynku nieruchomości oraz przyspieszając tempo, w jakim dostają żonaty lub rozwiedziony. Czy można się dziwić, że niektórzy z nas postanowili nie marnować kolejnego urlopu z rasistowskim kuzynem o osobowości zepsutej popielniczki? Kiedy nasi bardzo fajni, ciekawi i przystojni przyjaciele są dosłownie tam?

To Rok Przyjaźni

Źródło: Getty Images

55-letnia Jennifer Maher, która dzieli swój czas między Indianę i Florydę, co roku świętuje Święto Dziękczynienia z przyjaciółmi, ale z podobnych powodów jak Bob, jest szczególnie zadowolona z tego, że w 2021 roku. Większość jej biologicznych krewnych zniknęła, a ona i jej mąż nie są z nim blisko politycznie konserwatywna rodzina. Kiedy jej mąż doznał kryzysu zdrowotnego, wiedziała, że ​​powinna poprosić o pomoc przyjaciół pary, zamiast polegać na krewnych.

„Nawet gdybym miał wokół siebie bliską rodzinę, nadal bym brał udział w Święcie Przyjaźni” – mówi Maher. „Moi przyjaciele to moja wybrana rodzina”.

POWIĄZANE: Rozwiodłem się podczas rozmowy trójstronnej z powodu pandemii

Lilit Marcus, producentka podróży w CNN Digital z siedzibą w Hongkongu, wnosi do dyskusji międzynarodową perspektywę. „[Życie za granicą] sprawiło, że naprawdę kocham Przyjaźń” – mówi. „Ponieważ jest to święto oparte na jedzeniu i wygodzie, a nie obrzędach religijnych, wielu emigrantów może naprawdę cieszyć się wakacjami”. Uwielbia, że ​​zamiast czuć się jak obowiązkowy rytuał, międzynarodowe Friendsgiving „staje się zabawnym sposobem na nawiązanie więzi, gdy jesteś daleko od Dom."

Z profesjonalnego punktu widzenia Marcus zgadza się z założeniem Pottera, że ​​podróżowanie na Święto Dziękczynienia w tym roku będzie ogromnym bólem. Powołując się na testy Covid i dowód wymagań dotyczących szczepień jako dodatkowe obciążenie, mówi: „Ludzie nie chcą spędzać dużo czasu na zajmowaniu się logistyką podczas krótkiej podróży. Jeśli muszę spędzić od dwóch do trzech dni, organizując papierkową robotę podczas trzy- lub czterodniowej wycieczki, to już nie jest tego warte”.

Nie oznacza to, że wszyscy zrzędliwie przesiadują ważne wydarzenia. Marcus dostrzega tendencję do wyceniania większej ilości czasu z ludźmi, których kochamy, a nie mniej. „Trend, który obserwuję, polega na tym, że ludzie gromadzą więcej swoich WOM [płatnego czasu wolnego], aby spędzić go na jednej dłuższej podróży zamiast kilka krótkich — na przykład duża rodzinna wizyta w Boże Narodzenie i Nowy Rok, a nie długie Święto Dziękczynienia weekend."

„Stałem się dość wybredny w kwestii tego, dla kogo wychodzę z piżam”.

Źródło: InStyle

Josh, który również poprosił o nieujawnianie swojego nazwiska, przeniósł się z Missisipi do Wirginii w 2006 roku, aby zacząć wszystko od nowa po tym, jak huragan Katrina spustoszył jego stan. On i jego żona nie odwiedzą swojej rodziny w Missisipi w Święto Dziękczynienia.

„W zeszłym roku było to spowodowane pandemią” – mówi Josh. „W tym roku po prostu nie chcemy przebywać w pobliżu naszych rodzin”. On i jego żona „doznali pewnych objawień na temat tego, jak dziwny jest świat, w którym zostaliśmy wychowani”. On mówi obserwowanie reakcji ich rodzin na administrację Trumpa i pandemię wzmocniło wspólne poczucie odłączenia Josha i jego żony od społeczności początek.

W kółko osoby, z którymi przeprowadzono wywiady do tego artykułu, wspominały o zmianie priorytetów czasu i energii po zobaczeniu, jak zachowują się ich rodziny w odpowiedzi na trwający globalny kryzys zdrowotny. A kiedy przyszedł czas na podziękowanie? Wybrali innych, aby byli wdzięczni za iz nimi. Jennifer Maher ujmuje to w barwny sposób, mówiąc: „Z powodu pandemii mam jeszcze mniej f*cksów do oddania niż normalne, jeśli chodzi o spędzanie czasu z rodziną mojego męża… stałem się dość wybredny w kwestii tego, kogo wyjmuję z piżamek dla."