Podczas gdy reszta świata była zachwycona świadectwem Christine Blasey Ford i bolesną opowieścią o jej doświadczeniach z Brettem Kavanaughem, Ivanka Trump miała głowę w chmurach. W dniach poprzedzających rozprawę w Senacie nie starała się wydać żadnego rodzaju oświadczenia w sprawie w tej sprawie, wybierając zamiast tego skupić się na jej adresie w ONZ i na wycieczce do NASA Johnson Space Środek.
Wieśniak donosi, że ambasador przy ONZ Nikki Haley wykorzystała media społecznościowe, by wychwalać Ivankę Trump za „wzmocnienie pozycji ekonomicznej kobiet na świecie” podczas wizyty w ONZ. Chociaż była szczęśliwa, mogąc podzielić się swoimi przemyśleniami na temat wzmocnienia pozycji kobiet, było jasne, że jej stanowisko w sprawie oskarżeń Kavanaugha pozostanie takie samo.
Nie posłuchała jednak żadnej własnej rady, ponieważ Ivanka milczała w sprawie Kavanaugha, odkąd wypłynęli na powierzchnię wcześniej tego lata. Krążyły plotki że kazała ojcu wybrać innego kandydata, ale zrobiono to na osobności. Nie wypowiadając się publicznie w tej sprawie, daje tylko krytykom, którzy nazywają ją „wspólnikiem” więcej amunicji, aby lobbowali na jej drodze.
Ci sami krytycy namawiają ją, by zabrała głos, ale wydaje się, że ich przesłania trafiają do głuchych uszu.
Podobnie jak jej macocha, Ivanka wydaje się być zadowolona z pozostawania w cieniu wszystkich kontrowersji wokół prezydenta Trumpa. Ale, podobnie jak Melania, niektórzy uważają, że Ivanka wykorzystuje swoje modowe wybory, aby wyrazić oświadczenie. Nie, ona nie ma na sobie Poplamiona graffiti odzież wierzchnia jeszcze, ale ostatnio nosiła białe spodnie, które stały się symbolem kobiecej solidarności. Nosiła też czarną sukienkę, przez co niektórzy spekulują, że udziela odrobiny wsparcia kampanii #BelieveSurvivors.