Od czego w ogóle zaczynamy, jeśli chodzi o Misty Copelanda całkowicie on-pointe pozuje do wrześniowego wydania Istota? W tym miesiącu ulubiona baletnica Ameryki przybiera ostrą pozę dla magazynu (może Twój noga iść tak wysoko?) jeszcze bardziej przekonując nas, że jest siłą przełamującą bariery, z którą należy się liczyć.

Zaledwie w zeszłym miesiącu 32-letni Copeland został nazwany Pierwsza w historii afroamerykańska główna tancerka American Ballet Theatre w 75-letnim istnieniu firmy. Niedługo potem pojawiła się na Broadwayu Na Mieście, został nazwany jednym z Czasy 100 najbardziej wpływowych ludzi, oraz zostać New York Times autor bestsellerów. Ale czy zawsze wiedziała, że ​​ten poziom sukcesu jest dla niej w kartach?

„Nigdy nie wiedziałam, że dojdzie do tego poziomu”, mówi magazynowi w kioskach 14 sierpnia. „Wiele razy chciałbym, żeby to nie było tak dużo. Ale chciałem tego typu ekspozycji dla społeczności tanecznej. Chciałem, aby była to dla mnie szansa na edukowanie ludzi i nakłonienie ich do zostania fanami baletu oraz nauczenie ich, co to znaczy być czarnym tancerzem – czarnym tancerzem baletowym.

click fraud protection

Mierząca zaledwie metr pięćdziesiąt dwa, Copeland jest niższa niż większość balerinek i nie zaczęła trenować przed ukończeniem 13 roku życia – wiele faktów mówi, że jest cudownym tancerzem. Na jej drodze stanął także „problem rasowy”, o którym Copeland mówi, że istnieje w balecie, chociaż nigdy nie pozwoliła, by to ją powstrzymało. „Teraz, gdy jestem w tej sytuacji, nie zamierzam mówić „jestem tylko tancerką” – mówi. „To wielka sprawa, ponieważ jestem czarną kobietą. Dlatego to wielka sprawa”.

Więcej informacji o rozmowie Copelanda z Istota, wybierz wrześniowy numer magazynu, w kioskach 14 sierpnia.