Kat Cordio miała nawrót bulimii w październiku. W styczniu wróciła do zdrowia. I wtedy koronawirus stało się — po czym nastąpiło społeczne zdystansowanie się, samoizolacja i schronienie w miejscu.

Cordio, 27 lat, wisi tam. Ale to nie jest łatwe. „Pobyt w domu coraz bardziej utrudnia radzenie sobie ze stresem i objadaniem się” – mówi Cordio. „To była tortura, próbując opierać się tak bardzo, jak tylko mogę w miejscu, w którym jest to najłatwiejsze”. Czasami wydaje się, że jej mieszkanie jest pięknym więzieniem – dodaje.

Nie jest sama. Według Narodowe Stowarzyszenie Zaburzeń Odżywiania (NEDA), około 20 milionów kobiet i 10 milionów mężczyzn w USA ma klinicznie istotne zaburzenie odżywiania. I ostatnie badania pokazuje, że znacznie bardziej rozpowszechnione jest zaburzenie odżywiania, bardziej ogólny termin opisujący niezdrowe zachowania związane z jedzeniem (pomyśl: dieta jo-jo lub poczucie braku kontroli nad jedzeniem). I to rośnie.

Tak więc środki podejmowane w celu zwalczania koronawirusa i COVID-19 prawdopodobnie wywołają „problemy z jedzeniem” u wielu osób – nawet u tych, którzy mają „skomplikowaną relację” z jedzeniem.

click fraud protection

„W normalnych czasach trudno jest walczyć z cichą wewnętrzną walką, a teraz jest to zdecydowanie jeszcze trudniejsze” – mówi Cordio. Utknięcie w domu to duża część problemu.

Zaburzenia odżywiania rozwijają się w izolacji.

Chociaż fizyczna izolacja jest konieczna, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się COVID-19, może to być katastrofalne dla osób zmagających się z wszelkiego rodzaju problemami ze zdrowiem psychicznym. Zaburzenia odżywiania nie są wyjątkiem.

„Mówiąc osobiście, dystans społeczny, samo-kwarantanna i inne środki związane z walką z COVID-19 zapewnić idealne środowisko do rozwoju moich zaburzeń odżywiania” – wyjaśnia Ruthie Friedlander, współzałożycielka Łańcuch, grupa wsparcia i społeczność dla osób z zaburzeniami odżywiania, które pracują w modzie i mediach.

Rozumowanie jest proste: „Zaburzenia odżywiania KOCHAJĄ izolację. Zaburzenia odżywiania UWIELBIAM wszystko, co dotyczy zasad. A więc niektóre z tych bardzo realnych środków ostrożności, które musimy podjąć — trzymanie się z dala od innych ludzi, restauracji zamykanie, ludzie gromadzący jedzenie – mogą być również idealnym środowiskiem do ponownego angażowania zachowań, nad którymi pracowałeś.”

Współzałożycielka Friedlandera, Christina Grasso, zgadza się. „Osobiście lęk przed byciem nieruchomym i posiadaniem dużej ilości nieuporządkowanego czasu może otworzyć drzwi do wzrostu zaburzone myśli, zachowania i obsesje, które mogą być trudne do kontrolowania, szczególnie przy braku rozrywki”.

To, co opisują Friedlander i Grasso, jest powszechne wśród osób w trakcie zdrowienia. „Każdy z zaburzeniami odżywiania ma teraz problem”, mówi Rebecca Scritchfield, RDN i autorka książki Dobroć ciała.

Osoby z zaburzeniami odżywiania są bardziej sztywne i mają problemy z elastycznością, wyjaśnia Lauren Mühlheim, Ps. D., założyciel Eating Disorder Therapy LA. Rzucanie kluczem w starannie skonstruowanej procedurze radzenia sobie jest praktycznie gwarantowanym wyzwalaczem. „Ludzie są ograniczeni do wielu czynności, które mogli z powodzeniem wykorzystywać, w tym ćwiczeń, grup wsparcia i dostawców leczenia”.

POWIĄZANE: Jak nie stracić gówna podczas pracy w domu ze swoim partnerem

Oczyszczone sklepy spożywcze i zamknięte sale gimnastyczne również są wyzwalaczami.

Niemożność znalezienia papieru toaletowego jest niewygodna. Ale dla tych, którzy wracają do zdrowia, puste alejki ze sklepami spożywczymi mogą wywołać dzwonki alarmowe.

„Kiedy wydawało się, że brakuje papieru toaletowego i środka do dezynfekcji rąk, co się stało?” pyta Jennifer Rollin, MSW, LCSW-C, terapeuta i założyciel The Eating Disorder Center. „Niektórzy ludzie zaczęli je gromadzić i gromadzić. To samo dzieje się, gdy mówimy sobie, że określone jedzenie jest „zakazane”. Dla niektórych postrzeganie jedzenia jako rzadkiego może prowadzić do kompulsywnego jedzenia i/lub napadowego objadania się w późniejszym okresie – mówi.

Puste sklepy spożywcze mogą również wywoływać niepokój u osób z historią ekstremalnych diet. „Zaburzenia odżywiania u ludzi mogą uczepić się idei, że brakuje żywności, a niektóre osoby mogą to wykorzystać, aby usprawiedliwić restrykcyjne odżywianie” – zauważa Rollin.

Wreszcie, wiele produktów spożywczych, które tak wiele przechowuje w swoich spiżarniach i zamrażarkach, to produkty, których obawiają się niektóre osoby z zaburzeniami odżywiania: przetworzona, pakowana i mrożona żywność. „Ludzie, którzy mają wąską gamę produktów, które mogą wygodnie jeść, mogą odczuwać niepokój, jeśli nie mogą znaleźć swoich ulubionych produktów” – mówi Muhlheim. „Być może będą musieli poradzić sobie ze strachem przed wysokokalorycznymi, wysokoenergetycznymi, trwałymi produktami spożywczymi, takimi jak ryż i makaron, aby przejść przez ten." Z drugiej strony zapasy makaronu, ryżu i innych pakowanych produktów spożywczych mogą zwiększyć niepokój i wywołać objadanie się jedzenie.

Ponadto wiele osób w trakcie rekonwalescencji wykorzystuje ruch jako ujście stresu i niepokoju. Tak więc zamknięte siłownie po prostu potęgują potrzebę zrobienia czegoś z tymi uczuciami. „Część ruchowa jest ogromnym wyzwaniem, przynajmniej dla mnie”, mówi Grasso. „Ćwiczenia były ogromną częścią mojego życia, zarówno przed zaburzeniami odżywiania, jak i w ich trakcie. A zwłaszcza jako nowojorczyk, rzadko po prostu odpoczywam w swoim mieszkaniu przez cały dzień. Poczucie winy i niepokój związane z bezruchem mogą być intensywne”.

POWIĄZANE: Najlepsze treningi do wypróbowania, gdy jesteś zamknięty w domu

A wszystkie te memy o „tyleniu”? Oni też nie pomagają.

Prawdopodobnie je widziałeś. A może widziałeś treści mające na celu unikanie przybierania na wadze, gdy są zamknięte w domu, lub nawet ludzi, którzy mówią o tym, jak martwią się o przytycie, gdy wchodzą w życie blokady.

Gotowy na trochę prawdy? „Przytycie w obliczu pandemii powinno być najmniejszym zmartwieniem ludzi” – mówi Muhlheim. „Powinniśmy się bać rozprzestrzeniania wirusa. W porządku jest jeść, a nie ćwiczyć i pocieszać się jedzeniem”.

Strach jest naturalną odpowiedzią na to, co dzieje się teraz na świecie. Ale zamiast martwić się o przybranie na wadze, Scritchfield zaleca stawienie czoła lękowi poprzez stworzenie listy kontrolnej samoopieki opartej na praktykach, które mają nieodłączną wartość.

Oto jak to może wyglądać:

  • Śpij co najmniej 8 godzin
  • Napełniaj butelkę wody kilka razy dziennie, aby pozostać nawodnionym
  • Dobrze się odżywiaj, aby wspierać energię i odporność
  • Czy joga w domu?
  • Codziennie chodź lub biegaj na zewnątrz, ale zachowaj dystans
  • Użyj aplikacji do medytacji
  • Połącz się z rodziną i przyjaciółmi przez FaceTime, WhatsApp itp.
  • Zrób coś sprytnego lub pomysłowego, na przykład układankę, grę, robienie na drutach, kolorowankę lub inne hobby bez ekranu
  • Tańcz i śpiewaj do ulubionych piosenek lub graj na instrumencie

Podobne rekomendacje mają inni eksperci w tej dziedzinie.

„Proponuję przenieść zajęcia z „byłego” życia do życia w schronisku” – mówi Muhlheim. Gdybyś poszedł zobaczyć sztukę, jest około 15 musicali na Broadwayu, które możesz obejrzeć w domu. Jeśli poszedłbyś do muzeum, są wirtualne wycieczki po muzeum. „Ludzie organizują wirtualne koktajle, wirtualne wieczory gier i imprezy z oglądaniem Netflix” – dodaje. Streamingowe zajęcia treningowe są również świetną opcją, jeśli lubisz ćwiczenia i jest to dla ciebie bezpieczne, mówi Muhlheim. „Ważne jest, aby zachować jak najwięcej naszych rutynowych zajęć i poprzedniego życia”.

POWIĄZANE: Jak ćwiczyć uważność, nawet gdy jesteś niespokojny jak diabli

Jeśli nadal walczysz, masz opcje.

Jeśli dbanie o siebie nie wystarczy, rozważ zwrócenie się o pomoc. Nie wiesz, czy potrzebujesz pomocy? „Jeśli większość przestrzeni w twoim mózgu zajmują myśli o jedzeniu, wadze lub ćwiczeniach, czas poszukać pomocy” – mówi Friedlander.

Zwłaszcza dla osób z zaburzeniami odżywiania proszenie o pomoc może być niezwykle trudne. „Klasyczne przekonanie o zaburzeniach odżywiania brzmi:„ Nie mam potrzeb i nie chcę nikomu przeszkadzać ”- mówi Scritchfield. Konkluzja: „Twoje potrzeby mają znaczenie, a ludzie się o ciebie troszczą”.

Oto kilka sposobów na dotarcie do nich: Jeśli masz terapeutę lub zespół terapeutyczny, utrzymuj z nimi kontakt wirtualnie. „Jeśli ktoś wraca do zdrowia, powinien utrzymywać kontakt ze swoim zespołem terapeutycznym. Większość terapeutów i programów jest kontynuowana wirtualnie”, mówi Muhlheim.

POWIĄZANE: Jaka naprawdę jest terapia oparta na aplikacjach

Jeśli obecnie nie masz terapeuty, rozważ jego zdobycie. „Wiele ośrodków leczenia i dostawców prowadzi obecnie wirtualne grupy wsparcia i terapii”, mówi Muhlheim. Jeśli w tej chwili nie ma takiej możliwości, usługi takie jak Linia tekstu kryzysowego i Infolinia NEDA może zapewnić komfort i pomysły na kolejne kroki.

Połącz się z innymi dzięki wspólnemu doświadczeniu. Friedlander i Grasso zachęcają ludzi do kontaktu z nimi przez Instagram DM na swoim koncie @łańcuchlub dołącz do nich na nowo dodanej stronie prywatnej Kanał Discord. „To nie zastępuje terapii, ale wsparcie rówieśników może być bardzo pomocne” – wyjaśnia Grasso.

Przede wszystkim Scritchfield zachęca ludzi do uczciwości wobec siebie. „Masz potrzeby i to jest w porządku. Jesteś człowiekiem i wszyscy jesteśmy w tym razem.

ten koronawirus pandemia rozwija się w czasie rzeczywistym, a wytyczne zmieniają się z minuty na minutę. Obiecujemy, że przekażemy najnowsze informacje w momencie publikacji, ale prosimy o zapoznanie się z CDC i WHO w celu uzyskania aktualizacji.