Koleżanka wysłała mi niedawno jej zdjęcie błyszcząca, nowa torebka Chanel. Cena: 5000 dolarów. Jak każdy dobry przyjaciel, byłem do niej napompowany. Ale jako ekspert w dziedzinie zdrowia psychicznego szybko przerodziło się to w niepokój. "Spójrz na mój zakup zemsty! Oto jak odpłacam się Paulowi” – napisała (chociaż zmieniłam jego imię tutaj). Jej zachowanie to coś, co psycholodzy, tacy jak ja, nazywają „kupowaniem zemsty” lub „wydawaniem zemsty”.
Jeśli szukasz #revengezakupy na Instagramie zobaczysz setki zdjęć ludzi obnoszących się z fantazyjnymi ubraniami, ekskluzywną elektroniką, markowymi torebkami i butami. Ale to nie są zwykłe szaleństwa: gdy pandemia dobiega końca, wiele osób robi zakupy z zemsty, aby uczcić swój status zaszczepienia lub nagrodę za długi, ciężki rok, który przeszli. Jednak dla innych jest to pasywno-agresywny wyraz gniewu, smutku lub frustracji wobec partnera. Tak więc, podczas gdy „zakupy zemsty” brzmi zabawnie i zadziornie – jak niesławny „sukienka zemsty„ — jest to bardziej zgodne z „ciałem zemsty”: czyli problematycznym zachowaniem, które ostatecznie krzywdzi tylko ciebie (i w tym przypadku kogoś, na kim ci zależy).
„Po kłótni z mężem wydałem setki dolarów na remont domu, mimo że nie było nas na to stać” – mówi Amanda Webster, 36, trener zdrowia i youtuber zdrowia psychicznego. Po kolejnym wybuchu wywołanym przez pandemię, Webster kupiła nowe ubrania i wymyślną kolację za pomocą karty debetowej męża. „Robiłam zakupy, żeby poczuć się lepiej” – przyznaje. – I jako sposób na zemstę na moim partnerze.
POWIĄZANE: Eksperci ds. relacji twierdzą, że ten toksyczny nawyk jest jednym z największych predyktorów rozwodu
Kiedy zakupy są dokonywane w tajemnicy, nazywa się to „niewiernością finansową”, a badania sugerują, że około 41% Amerykanów ukrywa swoje nawyki związane z wydatkami przed partnerami. Niewierność finansowa często objawia się „wydawaniem zemsty”, co ma miejsce, gdy dokonujesz pochopnego, potajemnego zakupu po kłótni z partnerem. Podobny do emocjonalne jedzenie lub picie, często jest to błędna próba uniknięcia konfliktu, ucieczki od rzeczywistości i odrętwienia bólu. I chociaż kupowanie eleganckiej torebki lub robienie zakupów na Instagramie może w danej chwili sprawiać przyjemność, zakupy w celu uniknięcia drażliwych problemów w związku zwykle pogarszają problemy na dłuższą metę.
dr Megan McCoy, certyfikowany terapeuta finansowy i profesor na Kansas State University mówi W stylu widziała wzrost wydatków na zemstę podczas pandemii. „COVID nie był dobry dla par, a niektórzy ludzie kupują rzeczy, aby poradzić sobie z narastającą frustracją” – wyjaśnia.
Terapeuta finansowy mówi W stylu że osoby wydające zemstę mogą potajemnie wydawać własne pieniądze, sięgać do wspólnych funduszy lub korzystać z karty kredytowej partnera. Ale tak naprawdę nie chodzi o kwotę lub źródło pieniędzy, ale o nieuczciwość, która może zachwiać zaufaniem i siać spustoszenie w związku. Nic dziwnego, że „zachowanie to często jest oznaką nierozwiązanego problemu w związku” – wyjaśnia McCoy. Osoby wydające zemstę mogą robić zakupy, ponieważ mają problem z wypowiadaniem się w swoim imieniu lub dlatego, że zbyt trudno jest stawić czoła bolesnym emocjom. W niektórych przypadkach „wydawanie zemsty może być również sposobem na ukaranie partnera”, mówi Fran Walfish, Ps. D., psychoterapeuta rodzin i związków w Beverly Hills.
Robienie zakupów na złość nie jest dla Webster nowym problemem, ale jej wydatki wzrosły podczas kwarantanny, kiedy kłótnie z mężem przybrały na sile. „Po walce widzę świat w czerni i bieli. Wszystko wydaje się okropne” – mówi. Wydawanie zemsty staje się podstępnym sposobem wyrażania urazy: „To mój sposób na powiedzenie mojemu partnerowi:„ Kupiłem to, ponieważ mnie nie wspierałeś”.
Webster nauczyła się podczas terapii, że kliknięcie przycisku „Kup teraz” po gorącej kłótni wynika z jej historii z traumą i uzależnieniem. „Jako osoba w trakcie zdrowienia, zakupy są mniej szkodliwe niż używanie kokainy czy alkoholu, a nasza kultura normalizuje i chwali zachowanie, co uzasadnia nadmierne wydatki” – mówi.
POWIĄZANE: jestem W stylu Redaktor i rezygnuję z zakupów na rok
„Impulsywne i kompulsywne zakupy w dużej mierze pokrywają się z uzależnieniem, a także z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi” – zgadza się McCoy. Zakupy stają się sposobem na złagodzenie emocjonalnego bólu i niepokoju, ale kiedy „dobre samopoczucie” przestaje działać, pojawia się panika i żal. „Potem czuję się winny, że wydałem pieniądze z niewłaściwych powodów” — mówi Webster. Ale w tej chwili „zakupy to sposób na otaczanie się rzeczami, które mogę kontrolować i których mogę się trzymać”.
Eugeniusz George, 34, również potajemnie wydaje, gdy czuje się poza kontrolą. „Kiedy ktoś mówi mi, że nie mogę czegoś zrobić, jest to główny wyzwalacz” — mówi George W stylu. Podczas pandemii, planując swój ślub, George chciał wydać 350 dolarów na szkolenie nauczycieli jogi. „Mój partner powiedział, że tego nie potrzebuję i wdaliśmy się w kłótnię” – mówi. „Skończyło się na tym, że zanurzyłem się w moim„ funduszu WTF ”i tak go kupiłem”.
Jak pary mogą odwrócić się od wydatków na zemstę?
Pierwszym krokiem jest określenie zakresu problemu. Czy narażasz swoją rodzinę, wydając nadmierne wydatki, używając pieniędzy, które nie są „twoje” — czy po prostu nie mówisz całej prawdy o swoich zwyczajach handlowych? „Nawet jeśli masz dużo pieniędzy, wydawanie zemsty jest często oznaką, że coś w związku wymaga naprawy”, mówi McCoy.
Rozwiązywanie konfliktów wymaga lepszej komunikacji i umiejętności tolerowania, że twój partner ma wartości, potrzeby i opinie, które różnią się od twoich, mówi Walfish. Ale kiedy problemy się nagrzewają, pary mają tendencję do roztrząsania przeszłości i obwiniania się nawzajem za swoje problemy. Aby przerwać cykl, „zrób sobie przerwę i zacznij od stwierdzenia „ja” — radzi Walfish. Swoim pacjentom terapeutycznym McCoy podkreśla wagę zajmowania się skrajnymi emocjami, takimi jak uraza, wstyd i smutek, „mówienie o uczuciach zmniejsza prawdopodobieństwo, że zaczniesz działać i wydać zemstę”.
POWIĄZANE: 10 oznak toksycznego związku
Po kilku kłótniach finansowych Webster i jej mąż zaczęli spotykać się z terapeutą par, ale zdała sobie sprawę, że… musiała pozyskać zdrowsze mechanizmy radzenia sobie i priorytetowo traktować samoopiekę, niezależnie od tego, czy jest to jazda na rolkach, czy pisanie w niej dziennik. „Kiedy używam swoich umiejętności radzenia sobie, nie jestem tak skłonny do zakupów pod wpływem stresu”.
Utrudniła sobie także impulsywne wydawanie pieniędzy. „Nie zapisuję już numeru mojej karty kredytowej na koncie Amazon, a na karcie debetowej umieszczam notatkę z napisem„ poczekaj godzinę ”- dzieli się. Te interwencje to psychologiczne sztuczki, które mogą sprawić, że wydawanie pieniędzy będzie bardziej bolesne, mówi McCoy.
Aby cofnąć destrukcyjne wzorce wydatków, połączenie się w celu finansowym może zmienić grę. „Namacalne cele dają parom coś, nad czym mogą pracować, co wymaga „wkupu” od obu stron, mówi McCoy. Na przykład pary mogą założyć wspólne konto i zaoszczędzić na dom, specjalną wycieczkę lub nowy samochód. „Mówienie o pieniądzach przełamuje tabu, co może zmienić rozmowy w pozytywnym kierunku”.
George poczynił kroki, aby ograniczyć wydatki i faktycznie studiuje, aby zostać doradcą finansowym (i tak, ukończyła szkolenie jogi). „Po przejrzeniu naszego budżetu, mój partner i ja postanowiliśmy przełożyć ślub” – ujawnia. Ale mówi, że odroczenie ma dobre strony. „To daje nam czas na połączenie naszych celów i wspólną pracę jako para”.