Lindsay Lohan ma wiele wspaniałe momenty w całej jej karierze aktorskiej, ale jest jeden, który szczególnie wyróżnia gwiazdę, gdy zastanawia się nad swoim dorobkiem — i tak, oczywiście, pochodzi z Wredne dziewczyny.

W wideo dla KosmopolitycznyListopadowej okładce Lohan przypomniała sobie moment z kultowego filmu — a scena ta stała się jednym z jej ulubionych wspomnień z aktorstwa na ekranie. „Jeśli chodzi o aktorstwo, myślę, że moim ulubionym momentem był moment, w którym musiałam założyć kostium na Halloween, ponieważ kręcenie tego było naprawdę trudne” — powiedziała. „Wszystkie inne dziewczyny musiały ubrać się naprawdę pięknie, gorąco i seksownie, a ja musiałam ubrać się jak ta obrzydliwa martwa panna młoda, była żona. Ale tak naprawdę dobrze się bawiłem pomagając zrobić makijaż do tego. Ale myślę, że to był mój ulubiony. Również dlatego, że Cady był bardzo emocjonalny w tej scenie. A więc fajnie było móc to zrobić; i działać w inny sposób”.

Lindsay Lohan robi się świąteczna w kombinezonie inspirowanym poinsecją w swoim nadchodzącym filmie bożonarodzeniowym
click fraud protection

Na okładce numeru, w którym aktorka promuje swój nadchodzący świąteczny film Netflixa Upadek na Boże Narodzenie, Lohan miała na sobie czysty, biały trzyczęściowy garnitur, który zawierał kamizelkę z głębokim dekoltem. Jej ognistorude włosy kontrastowały z surowym strojem i były ułożone w luźne fale z przedziałkiem na środku. Uzupełniła ją delikatnym naszyjnikiem i kilkoma pierścionkami. Na innym zdjęciu Lohan naśladowała prowadzenie staromodnego samochodu w czarnej sukience bez ramiączek, podczas gdy nakładała szkarłatną szminkę i zaciskała usta.

Listopadowe pytanie Lindsay Lohan „Cosmopolitan”.

Ellen von Unwerth za Kosmopolityczny

W innym miejscu wywiadu Lohan opowiedziała o swoim mężu, Bader Shammasi innych członków jej systemu wsparcia. „Mam niesamowitego męża, który jest bardzo spokojną osobą” – powiedziała. „Po prostu najlepsze. I moja rodzina. I czuję, że mam małą grupę dobrych przyjaciół, którzy są po prostu naprawdę dobrymi ludźmi. To jedyne wsparcie, którego naprawdę potrzebuję: przyjaciele, rodzina i bliscy”.