Po przekazaniu kluczy do Białego Domu do Prezydent Trump w piątek, Prezydent Barack Obama oraz Michelle obama wycofał się do tego oszałamiającego domu o powierzchni 11 000 stóp kwadratowych w Palm Springs w południowej Kalifornii na krótki czas wolny.
Zbudowany na początku lat 70. przez architekta Howarda Laphama dom (nazywany Icha Mayapan lub „ekskluzywną posiadłością”) jest wyjątkowym przykładem odrodzenia Majów projekt, popularny styl z połowy wieku pod wpływem kilku domów zaprojektowanych przez Franka Lloyda Wrighta z lat 20. XX wieku, w tym domów Hollyhock i Ennis w Los Angeles. Jej obecni właściciele, James Costos, ambasador w Hiszpanii i Angorze za prezydenta Obamy, oraz Projektant z Los Angeles Michael S. Kowal, który również wyremontował Biały Dom, gdy mieszkali tam Obamowie, kilka lat temu odrestaurował dom.
Jako najwyżej położony dom w Rancho Mirage, budynek – i basen w kształcie zwornika – oferują panoramiczne widoki na całą dolinę. Dom wychodzi również na Sunnylands, dawną posiadłość Leonory i Waltera Annenbergów, która gościła kilku byłych prezydentów, w tym prezydentów Eisenhowera, Nixona i Reagana.
Z całorocznym klimatem umiarkowanym, dziewiczymi polami golfowymi i rozległymi widokami na góry San Jacinto w południowej Kalifornii, łatwo zrozumieć, dlaczego Dolina Coachella, która obejmuje miasta Palm Springs i Rancho Mirage, skłoniły tak wielu prezydentów do odwiedzenia po opuszczeniu urzędu, w tym prezydenta Geralda Forda, który mieszkał w Rancho Mirage od 1977 roku aż do śmierci w 2006.
W ciągu ostatnich kilku lat Obamowie kilkakrotnie odwiedzali okolice Palm Springs, podsycając spekulacje, że w końcu kupią tu dom. Na razie jednak planują pozostać w Waszyngtonie, przynajmniej do czasu, gdy ich najmłodsza córka, Sasza, kończy liceum. (Zobacz zdjęcia domu w Waszyngtonie, w którym będą mieszkać.)
POWIĄZANE: Gwiazdy, które są właścicielami prywatnych wysp
WIDEO: Wewnątrz domu Kalorama rodziny Obama
Przewiń, aby zobaczyć więcej zdjęć wymarzonej przestrzeni na zewnątrz domu.
Zdjęcia na Instagramie dzięki uprzejmości Michaela Smitha