Selena Gomez jest wyborcą po raz pierwszy i jest dumny, że może to powiedzieć. W rozmowie z reżyserem Damienem Chazellem na temat konkursu All In Campus Democracy Challenge, Gomez wyjaśnił że nie głosowała przed tegorocznymi wyborami prezydenckimi – i jest podekscytowana, że ​​jej głos będzie usłyszał. Ona i Chazelle mówiły o znaczeniu pomocy i pracowały z młodymi ludźmi, zachęcając ich do wysyłania SMS-ów do przyjaciół i rodziny oraz zachęcania ich do głosowania.

„Szczerze, nie wstydzę się tego powiedzieć, ale… Jestem typem... To był mój pierwszy raz – powiedziała. „To prawda i teraz przyznaję to ludziom: mój głos się liczy”.

Na początku tego tygodnia została zauważona podczas głosowania w Nowym Jorku obok Timothée Chalamet i obaj podzielili się swoimi doświadczeniami na Instagramie Live.

„Kiedy dostałam kartę do głosowania, byłam naprawdę podekscytowana, jakbym czuła się jej częścią” – dodała. „Chcemy, aby ludzie używali swojego głosu”.

POWIĄZANE: Selena Gomez powiedziała, że ​​kwarantanna dała jej „trochę depresji”

click fraud protection

Gomez powiedziała Chazelle, że początkowo była zdenerwowana pisaniem SMS-ów do nieznajomych – to, co ona i Chazelle robili, to jak telefon bankowości, ale za pomocą sms-ów — ale zrozumiał, jak ważne jest mobilizowanie młodych ludzi i urzeczywistnianie życia znajomości. Wspomniała również, że zamieszcza więcej informacji o głosowaniu na swoich kanałach w mediach społecznościowych, aby dotrzeć do jeszcze większej liczby osób. Z 189,42 milionami obserwujących, jej zasięg jest niesamowity.

„W tej chwili skupiam się głównie na tym” – powiedziała Chazelle. „Możesz powiedzieć w moich mediach społecznościowych i wszystkim, oczywiście, jestem teraz bardzo w to zainwestowany. Było dobrze. Czuję nadzieję”.

Podczas jej godzinnej transmisji #VotingPowerHour wysłano ponad 11 000 wiadomości tekstowych.

POWIĄZANE: Księżniczka Eugenie wydała specjalne okrzyki Selenie Gomez na Instagramie