W ostatnią niedzielę znalazłam się w moim lokalu Łóżko do kąpieli i nie tylko otoczony przez szalonych nastolatków ze skanerami, biegających po sklepie i umieszczających kody kreskowe na ręcznikach, poduszkach i minikuchenkach mikrofalowych, jakby byli w jakimś telewizyjnym teleturnieju. W powiet...
Kontynuuj czytanie